takie odczułam wrażenie po ostatnim zdaniu i naszły mnie refleksje, że nawet największy egoista, osoba która uważa, że może żyć bez innych , tak na prawdę zapłacze na końcu gdy już nikt nie będzie o nim pamiętał, a on poczuje smutek.
A, no to fajnie. Zwłaszcza, że wszyscy jesteśmy egoistami na pewnych płaszczyznach. Chociaż nigdy nie chciałam nikogo moralizować. Czy coś. ^^" Ale miło, że jakoś trafia i wywołuje refleksje. Fuck, zwłaszcza, że to luźna, niedokończona refleksja.
Wszystkim jesteśmy po trochu :) I to jest w zasadzie najzabawniejsze, że Ty piszesz od tak, w przypływie chwili ale każdy w sumie może odczytać słowa inaczej, na tyle sposobów ilu jest ludzi na świecie :)
Zawsze ktoś Cię zrozumie, tylko wyrazi to innymi słowami :) Ha ha ''powinnaś''. Ja do niczego nie zmuszam ;) Ale jeśli pytasz to oczywiście główne, którego tytuł mam także w nicku :) Mam nadzieje, że mój dziwny styl Cię nie przytłoczy a zwłaszcza trzy pierwsze rozdziały, które są nieco uboższe od kolejnych, a zwłaszcza o ta wiedzę, którą udało mi się pozyskać później ;)
Hmm.. to mnie zaskoczyłaś bo w sumie nie chodziło mi o technikę, która tak ładnie określiłaś( matko to moje pisanie można jakoś opisać?XD) tylko o..hmmm jego ''kiepskość''?XD Znaczy, że pisząc, że jest ciężki miałam na mysli ... z masą błędów ;)
Dzięki za komentarz. Aż miło mi się czytało. I cieszę się, że ktoś mi wytknął błędy techniczne. Żałuję, ale bety raczej nie znajdę. Chwilowo sprawdzam sama- na poziomie uczennicy pierwszej gimnazjum, która nie widzi co trzeba wykreślić.. A wiersz jest poruszający, chociaż króciutki. Od razu sobie wyobraziłam postać wychyloną przez okno, papierosowy dym i chwilę, w której 'niedopałek' wylatuje przez okno. [smak-mroku]skomentowałaś na swiatlomroku.blog.onet.pl
A jakie fora byś poleciła? Wiem o istnieniu kilku, ale sadzę, że trochę głupio tak wrzucać teksty bez zapoznania się- wiesz, kopiowanie, zjeżdżanie tematyki itp. Trochę bym się stresowała. Jak na razie zresztą przyszło mi na myśl forum domu nocy i pamiętników wampirów... Zakładając, że się dostanę na swoje konta. A początek komentarza trafił pod taki kontekst (komentarze powyżej), że jak przeczytałam niedokładnie początek to prawie spadłam ze śmiechu z krzesła. :) O kolejnym rozdziale dam znać z przyjemnością. Tyle, że to będzie już trzeci przynajmniej na smak-mroku. A to jest ta sama powieść, tylko tam jestem do przodu, bo zmieniłam adres, a tamten został.
Krótkie ale treściwe, brak mi jednak w tym jakieś bardziej dopracowanej metafory. Zastanawiam się nad Twoim porównaniem ludzi do niedopałków. Dlaczego akurat tak to zestawiłaś? Dzięki za odwiedziny u mnie. Ostatnio ciężki czas na uczelni, dlatego nie wrzucałam nowych postów. Przyznam, że nie specjalizuję się w poezji, choć zdarzyło mi się popełnić kilka wierszy, stąd moje spostrzeżenia nie do końca mogą być pomocne. Pozdrawiam;) www.warsztatyliterackie-nicolis.blog.onet.pl
taak... w drugiej liceum ale byłaś blisko ;p
OdpowiedzUsuńciekawy blog. na pewno będę odiwedzała. pozdrawiam :)
sennik-pani-k.blog.onet.pl
Smutny i poruszający wiersz.
OdpowiedzUsuńKohaku
Myślisz?
OdpowiedzUsuńJa bym chyba tak tego nie określiła. Ale to tylko ja.
takie odczułam wrażenie po ostatnim zdaniu i naszły mnie refleksje, że nawet największy egoista, osoba która uważa, że może żyć bez innych , tak na prawdę zapłacze na końcu gdy już nikt nie będzie o nim pamiętał, a on poczuje smutek.
OdpowiedzUsuńKohaku
A, no to fajnie. Zwłaszcza, że wszyscy jesteśmy egoistami na pewnych płaszczyznach.
OdpowiedzUsuńChociaż nigdy nie chciałam nikogo moralizować. Czy coś. ^^"
Ale miło, że jakoś trafia i wywołuje refleksje. Fuck, zwłaszcza, że to luźna, niedokończona refleksja.
Wszystkim jesteśmy po trochu :)
OdpowiedzUsuńI to jest w zasadzie najzabawniejsze, że Ty piszesz od tak, w przypływie chwili ale każdy w sumie może odczytać słowa inaczej, na tyle sposobów ilu jest ludzi na świecie :)
To też smutne. To strasznie, być niezrozumianym...
OdpowiedzUsuńA powiedz, jakie opowiadanie powinnam przeczytać na Twoim blogu?
Zawsze ktoś Cię zrozumie, tylko wyrazi to innymi słowami :)
OdpowiedzUsuńHa ha ''powinnaś''. Ja do niczego nie zmuszam ;) Ale jeśli pytasz to oczywiście główne, którego tytuł mam także w nicku :) Mam nadzieje, że mój dziwny styl Cię nie przytłoczy a zwłaszcza trzy pierwsze rozdziały, które są nieco uboższe od kolejnych, a zwłaszcza o ta wiedzę, którą udało mi się pozyskać później ;)
Dziwny styl? Jestem babą, która kocha utwory prozatorskie z przerzutniami i całym tym poetyckim zapisem, więc chyba mnie nie zaskoczysz.
OdpowiedzUsuńHmm.. to mnie zaskoczyłaś bo w sumie nie chodziło mi o technikę, która tak ładnie określiłaś( matko to moje pisanie można jakoś opisać?XD) tylko o..hmmm jego ''kiepskość''?XD Znaczy, że pisząc, że jest ciężki miałam na mysli ... z masą błędów ;)
OdpowiedzUsuńKohaku
Dzięki za komentarz. Aż miło mi się czytało. I cieszę się, że ktoś mi wytknął błędy techniczne. Żałuję, ale bety raczej nie znajdę. Chwilowo sprawdzam sama- na poziomie uczennicy pierwszej gimnazjum, która nie widzi co trzeba wykreślić..
OdpowiedzUsuńA wiersz jest poruszający, chociaż króciutki. Od razu sobie wyobraziłam postać wychyloną przez okno, papierosowy dym i chwilę, w której 'niedopałek' wylatuje przez okno. [smak-mroku]skomentowałaś na swiatlomroku.blog.onet.pl
A jakie fora byś poleciła? Wiem o istnieniu kilku, ale sadzę, że trochę głupio tak wrzucać teksty bez zapoznania się- wiesz, kopiowanie, zjeżdżanie tematyki itp. Trochę bym się stresowała. Jak na razie zresztą przyszło mi na myśl forum domu nocy i pamiętników wampirów... Zakładając, że się dostanę na swoje konta.
OdpowiedzUsuńA początek komentarza trafił pod taki kontekst (komentarze powyżej), że jak przeczytałam niedokładnie początek to prawie spadłam ze śmiechu z krzesła. :)
O kolejnym rozdziale dam znać z przyjemnością. Tyle, że to będzie już trzeci przynajmniej na smak-mroku. A to jest ta sama powieść, tylko tam jestem do przodu, bo zmieniłam adres, a tamten został.
Zerknę tam. I dzięki za pomoc. :)
OdpowiedzUsuńKrótkie ale treściwe, brak mi jednak w tym jakieś bardziej dopracowanej metafory. Zastanawiam się nad Twoim porównaniem ludzi do niedopałków. Dlaczego akurat tak to zestawiłaś?
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny u mnie. Ostatnio ciężki czas na uczelni, dlatego nie wrzucałam nowych postów. Przyznam, że nie specjalizuję się w poezji, choć zdarzyło mi się popełnić kilka wierszy, stąd moje spostrzeżenia nie do końca mogą być pomocne. Pozdrawiam;)
www.warsztatyliterackie-nicolis.blog.onet.pl