Nie mieć nigdy dość
I nie prosić o więcej
Z głową ludzką, bo pustą
- żyć
Cyganki nie poszczuć psem
I księżyc witać jak matkę
Podburzając krew do biegu
- iść
Wszystko trzymać w dupie
A współczuć każdej ofierze
Spleść naiwnie ludzkie ręce
- przetrwać
I na końcu świata być echem w wietrze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Kurde. Dostaniesz całusa za nawet głupi komentarz..!*
*z pewnymi wyjątkami